Strony: «-- 1 2 3 4 5 --»
- Zejdź mi z drogi.. - Powiedziałem, po czym powoli sięgam po miecz Samurajski.
Offline
Pod kapturem nie widać jego twarzy, nagle - zanim zdołałeś sięgnąć miecz ogromna fala zmyła Cię, a koń spłoszył się i uciekł w stronę Suny
- Osz Ty... Pożałujesz! - Krzyknąłem, sięgnąłem do Miecz i nacieram na niego z dużą szybkością, po czym atakuję go.
Oponent wykonał pieczęć i w chwili poczułeś ból w karku - kopnął Cię z taką sił, że o mało się nie przewróciłeś
No to chyba je koło mnie... Łapię gościa za rękę, po chwili wykręcam i przebijam mu szyję Mieczem.
Pochylił się przez co katana spudłowała wolną nogą kopnął Cię w podbródek a Ty go puściłeś
- Hmmm... TaiJutsu? Co to dla mnie. Mam cały czas aktywowany Sharingan, więc przewiduję jego ruch i od razu Sharingan Soufuusha Sannotachi! Próbuję go obwiązać.
Nagle eksploduje wodą, a Ty z zachwytem patrzysz jak wyskakuje nad Ciebie krzycząc : Giń !!
Skupiam chakrę w moim Mieczu, po czym uderzam gościa z całej siły.
Szarpnąłeś mieczem po jego ramieniu.Kaptur zsunął mu się z głowy.Spod ciemnych włosów patrzą na Ciebie ciemne oczy ... To dziewczyna !!
- Dziewczyna? A to nowość.. Odsuń mi się lepiej, bo nie chcę Cię zabić.
Nie !! Od tego zależy życie mojej matki !! Spod jej rękawa wypełza wąż, który szybko Cię atakuje ...
Wężowi ucinam łeb, a w gościówkę rzucam 3 Shuriken.
Ostatnio edytowany przez VooVoo (2009-08-30 12:21:06)
Upada na ziemie po czym przypełza niczym wąż do Ciebie i zatapia w twojej ręce swe kły.
- Kurwa... Szybko uciekam do tyłu, i rzucam w nią 4 Senbon, tak by ją zabić.